A jak mnie znienawidzą, że nie wypaliło?
Taki właśnie problem poruszyła jakiś czas temu jedna z osób na FB. Czy polecać cokolwiek, co niesie za sobą ryzyko straty, czy nie polecać?
Co będzie jeśli polecisz komuś jakiś biznes, mówiąc o wszystkich plusach i minusach, a ten biznes nie wypali?
Czy ta osoba Cię znienawidzi?
A może nie warto tego sprawdzać na własnej skórze, i lepiej robić coś ryzykownego samemu, skoro istnieje obawa, że ktoś inny nas znienawidzi gdy biznes padnie? Znasz takie dylematy? A może sam je miewasz? Ciekawa jestem…
Czy gdy polecasz komuś leki z apteki, burgery, konto w banku, skok na bungee… czy jeśli lek nie zadziała, burger zniszczy mu żołądek, bank upadnie, a lina od bungee pęknie: to czy to będzie Twoja wina?
Poruszyłyśmy ten temat z Olą Brudniak w poniższej rozmowie. Być może Ci się przyda:)
Problem w marketingu rekomendacyjnym:
„Nie polecam, bo boje się, że ktoś mnie znienawidzi za to,że mu poleciłam coś, co nie wypaliło”?
Nagranie w w/w temacie:
Jeśli ten fragment rozmowy Cię zaciekawił (masz tutaj jedynie mocno okrojone urywki), to możesz obejrzeć całość, ale wyłącznie w naszej grupie marketingowej na FB (jest darmowa).
Jak do niej dołączyć? Napisz do mnie, i wtedy Cię do niej dodam (zakładając, że faktycznie chcesz zajmować się marketingiem, w szeroko pojętym znaczeniu, – bo to nie jest grupa przypadkowych ludzi, fejk profili, ani miejsce do spamowania ogłoszeniami, czy inne temu podobne wynalazki).
Ba! Od razu uprzedzę: nie promujemy tam żadnym biznesów, projektów, firm, cudów, itd.
Po prostu Marketing.
.
do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć…