Będziesz jak ojciec, skończysz w więzieniu

wiezienieJesteś do niczego i do niczego się nie nadajesz, prawdopodobnie skończysz jak patologia, z której się wywodzisz: albo jak ojciec – w więzieniu, albo jak koledzy – w bramie blokowiska żłopiąc piwo i upatrując celu wyższego w kolejnym monopolowym na osiedlu, albo jak matka, którą nigdy na nic nie było stać. No takie życie, skąd pochodzisz, tym jesteś.

Czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Itd. itd…

Jeśli w swoim życiu miałeś lub miałaś już „przyjemność” słyszeć takie rzeczy, to mam nadzieję, że nie zniszczyły Ci jeszcze umysłu i że albo już wyrwałeś się z toksycznego otoczenia, albo zdecydowanie to planujesz.

Mówi się, że wszystko tkwi w naszym umyśle

I tak właśnie jest.

Kłopot w tym, że często nie tylko my sami wkładamy sobie do głowy różne rzeczy, które sprowadzają nas do poziomu dna, ale i pozwalamy na to, by robili to inni.

Rodzice.
Znajomi.
Sąsiedzi.
Kuzyni.
Współpracownicy.
No i szef.

Co z tego wynika? A no to, że czujemy się dokładnie tak, jak to, co włożono nam do głowy. Ba! Często czujemy się współwinni tego „jakimi jesteśmy”, a raczej tego, jakimi wmówiono nam, że jesteśmy.

Oczywiście, że nasze najbliższe otoczenie często wiele po nas oczekuje, ale zdarza się i tak, że ktoś z góry kładzie na nas krzyżyk, twierdząc, że z takiej patologicznej rodziny i tak nikt dobry nie wyjdzie, albo że z rodziny, w której nikt nie pracował, nie wyjdzie super biznesmen, ani przyszły milioner dający ludziom pracę.

Pytanie: czy Ty się z tym zgadzasz?

Czy sobie pozwolisz na to, by nie spróbować iść w kierunku własnych marzeń (nawet jeśli wszystkim innym wydają się kompletnie idiotyczne), tylko dlatego, że ktoś Ci powiedział „to się nie uda”.

A jakim prawem ktokolwiek decyduje o tym, co dla Ciebie jest najlepsze?

Jakim prawem ktoś sądzi, że ma monopol na mądrości tego świata, i tylko jego droga jest Jedyną Słuszną, którą powinieneś iść?

Twój ojciec skończył w więzieniu? No trudno.
Nie musisz iść jego drogą.

Ale musisz podjąć decyzję i działać.
To od Ciebie zależy Twoje życie, a nie od kogokolwiek innego.

Tylko tyle, czy Aż tyle? Ty o tym zdecyduj.

koniecznydP.S Podczas mojego codziennego oglądania nagrań z tematyki marketingu sieciowego, sprzedaży czy biznesu online trafiam czasem na takie „zdania cacuszka”, które sprawiają, że Coś usłyszę i zaraz mam temat do pisania o tym na blogu.

Tak było i w tym przypadku: oglądając serię MLM od Kuchni – odcinek z Danielem Koniecznym miałam okazję dowiedzieć się, że właśnie jemu wciąż mówiono „Będziesz jak ojciec, skończysz w więzieniu” i kreska na drogę. I co? I nie skończył. Jeśli ktoś nie kojarzy postaci – odsyłam na Youtube:)

Takich przykładów są tysiące, albo i setki tysięcy. Ale tak naprawdę to Ty decydujesz po której znajdziesz się stronie.

To jak?