Bezzz Wizjer #6. Facebook vs własna strona w marketingu rekomendacyjnym
Co to takiego Bezzz Wizjer ?
A no jest to mój pomysł na pogadanie sobie w temacie, który akurat wpadł mi do głowy, i który w jakiś sposób mnie zainspirował.
Bez wizji.
Bez włączania kamery.
Bez slajdów, prezentacji, instrukcji i innych rozpraszaczy.
O! Takie słuchowisko, które sobie puszczasz i leci, a Ty możesz w tym czasie wieszać pranie 😉
A ja… no cóż, możesz sobie co po prostu wyobrazić, że jestem tam, po drugiej stronie, w jakiejś badziewnej piżamie, z kubkiem kawy, nieuczesana i bez makijażu, ale za to z jakąś „weną” żeby sobie pogadać.
Tematyka? A różnie.
Zależy na co będę mieć wenę 🙂
Bezzz Wizjer #6. Facebook vs własna strona w marketingu rekomendacyjnym
O tym co tracisz jeśli w swoich działaniach w marketingu rekomendacyjnym korzystasz wyłącznie z social mediów i nie wykorzystujesz tego, co daje posiadanie własnej strony internetowej. Posłuchaj, sprawdź 🙂
Co ucina Ci facebook?
.
Najlepiej jest łączyć i social media i własną strone i dokładać do tego kolejne pojawiające się „źródła ruchu”
Im nas więcej w różnych miejscach, tym lepiej
Bardzo lubię oglądać Twoje wpisy zawsze są takie naturalne aż miło również poczytać.A co do pomysłu BEZ WIZJER !!! to kapitalny pomysł Ja już wrzuciłęm subskrybcje i oczywiście korzystam Wielkie BRAWAAAA!!!!
wielkie dzięki Piotr, bardzo mi miło 🙂
Olu. Chętnie wysłuchałam. Zainspirowalas mnie dziekuje 🙂
Masę nowych rzeczy się dowiedziałem i przy okazji wiesz co mówisz bo sama doświadczyłaś na sobie jak to wszystko działa, jak dla mnie dużo fajnej wiedzy do wykorzystania dla kazdego kto chce swoich sił spróbować.
masz rację, i to na milion procent.
Probowałam pisac bloga – przez dwa (?) miesiące – i umarł mi on smiercią naturalną…..
No właśnie:)
Dlatego czasem lepiej sie sprawdza strona a’la wizytówka, niż blog:)
Myśle, ze warto łączyć media, oraz zawsze można je dopasować pod siebie
Ola, wena Cię nie opuszcza i bardzo dobrze, bo mówisz bardzo ciekawe rzeczy 🙂