Ćwiczenie: 12 pytań „Czy gdybym..?”

czy gdybymJak uzyskać odpowiedź TAK i przykuć uwagę potencjalnego partnera nie tylko w marketingu wielopoziomowym?

Pytania w formie „Czy gdybym…?” są naprawdę dobrym sposobem zachęcenia kogoś do wykonania określonej akcji: przyjścia na firmową prezentację, obejrzenia dvd, przejrzenia oferty mailowej.
Dziś: ćwiczymy:)

Dobre ćwiczenia z „czy gdybym?”

  • Czy gdybym znała sposób na to, żebyś mógł zmienić pracę, która tak jak mówisz, nie daje Ci ani satysfakcji, ani pieniędzy, to znalazłbyś 45 minut na posłuchanie o tym?
  • Czy gdybym opowiedziała Ci o przedsięwzięciu, przy którym mógłbyś pracować z domu, na pół etatu i zarabiałbyś tyle co teraz na pełnym etacie, ale nie miałbyś szefa nad głową, to by Cię to zaciekawiło?
  • Czy gdybym wiedziała jak możesz przez cały rok dostawać się do tego specjalisty bez kolejki i w dodatku nie płacić za każdą wizytę, to byłbyś zaciekawiony?
  • Czy gdybym zaprosiła Cię na prezentację, dzięki której dowiedziałbyś się jak zarabiać więcej niż do tej pory, i w dodatku większość zadań mógłbyś wykonywać ze swojego domu, to znalazłbyś ok. 45 minut czasu dziś wieczorem, żeby o tym posłuchać?
  • Czy gdybyś mógł zarabiać więcej niż dotąd, bez szefa nad głową, presji wyników i przy tym nie musiałbyś wyjeżdżać do Anglii, to by Cię to zaciekawiło?
  • Czy gdybym tworzyła zespół ludzi zarabiających przy użyciu internetu i każdy z nich sam byłby sobie szefem, a razem świetnie byśmy zarabiali, to interesowała by Cię taka opcja?
  • Czy gdybym zaproponowała Ci obejrzenie ciekawej prezentacji biznesowej, dzięki której dowiedziałbyś się jak zarabiać więcej, to znalazłbyś na nią dziś o 20.00 ok. 45 min. wolnego czasu?
  • Czy gdybym wysłała Ci na maila link do prezentacji dotyczącej biznesu, o którym Ci wspomniałam, to obejrzałbyś ją do środy?
  • Czy gdybym w przyszłym tygodniu była w Twoim mieście na spotkaniu dotyczącym biznesu w którym działam, i na którym Ty też mógłbyś nieźle zarobić, to przyszedłbyś?
  • Czy gdybym dała Ci linka do strony z prezentacją, to rzuciłbyś na nią okiem?
  • Czy gdybym wysłała Ci krótkie video z prezentacją naszego biznesu, to dałbyś radę je do środy obejrzeć?
  • Czy gdybym poprosiła Cię teraz o utworzenie własnego przykładu zawierającego „czy gdybym”, to mógłbyś wpisać go w polu niżej?

4 komentarze

  • Ola wszystko w temacie – zastosować i efekty są piorunujące. Jeżeli wszyscy stosowali by te proste techniki, nigdy ale to nigdy nie mieli by problemów z pozyskaniem partnerów do biznesu. Prawda jest taka że większość osób dużo wie ale nie stosuje teorii w praktyce, łatwiej jest później powiedzieć że marketing sieciowy jest do d….y !!! Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów oraz do zobaczenia na szczycie, na który możesz dojść tylko drogą właściwą a nie własną, po co wyważać otwarte drzwi, jeżeli można nacisnąć klamkę 🙂

  • Dzięki Jacku:) Zgadzam się z tym co napisałeś całkowicie. Jeśli są sprawdzone metody działania, które pozwalają osiągać więcej, to po co szukać innych? Ćwiczyć, wdrażać, działać. Ot

  • Jedno jest pewne, trzeba stosować, by nie trzeba było narzekać 🙂
    Trzymam kciuki 🙂

  • Czy gdybym powiedział ci, że Jezus przyszedł do mnie w 2008 roku i teraz mam dzięki Niemu pozytywne myślenie w marketingu sieciowym to byłbyś w stanie człowieku uwierzyć mi ?