MLM, programy partnerskie, formy struktur i prowizje

struktury prowizji w mlmDzisiaj nieco teorii powiązanej z praktyką:)
Garść rozważań w temacie tego, jakie są najpopularniejsze systemy prowizyjne w programach partnerskich, jak wygląda w większości firm model wynagradzania za tzw. afiliację, czym się różni system UNI-LEVEL, od systemu wielopoziomowego wzbogaconego o binarki, matryce itd.

Ten temat był już poruszany na blogu kilka lat temu, ale myślę, że warto go odświeżyć, przypomnieć o formach struktur i o tym jakie ryzyko wiąże się z systemami opartymi na prostych, a jakie na bardzo skomplikowanych bonusach wynagrodzeń.

Słowem wstępu: MLM, czyli Multi Level Marketing (zwany też marketingiem wielopoziomym oraz marketingiem sieciowym), jako popularny dziś na całym świecie model biznesu, może opierać wynagradzanie swoich użytkowników za sprzedaż, na kilka różnych sposobów. Niektóre z nich są absolutnie podstawowe, i znane od lat, jeszcze zanim pojawiło się sformułowanie MLM, inne z czasem rozbudowano nadając im wręcz „chory” wymiar, który przy złym przeliczeniu rzeczy nierzadko prowadzi do upadków firm, które się na niego zdecydowały.

Czym jest prowizja w MLM? To wynagrodzenie za SPRZEDAŻ produktu.
Możemy tu mówić „ja nic nie sprzedaję , ja tylko mówię o możliwościach” i ok, to jest prawda, ALE wynagrodzenie od firmy dostajesz dopiero wtedy gdy ktoś KUPI możliwość, o której mu opowiedziałeś.

  • Firma sprzedająca dywany: jeśli polecisz produkt babci, i ona go kupi, to firma może dać Ci za to prowizję, jeśli ma taki plan wynagrodzeń i sposób pozyskiwania klienta.
  • Firma sprzedająca suplementy: jeśli polecisz produkt babci, i ona go kupi, to firma może dać Ci za to prowizję, jeśli ma taki plan wynagrodzeń i sposób pozyskiwania klienta.
  • Bank sprzedający kredyty, konta itd.: jeśli polecisz konto czy kredyt babci, i ona go weźmie, to bank może dać Ci za to prowizję, jeśli ma taki plan wynagrodzeń i pozyskiwania klienta.

.

Co zyskuje taka firma handlowa, bank itd.?
Masę rzeczy! NIE musi Cię zatrudniać na etat jako sprzedawcy, więc nie ponosi absolutnie żadnych kosztów pracy, zus-ów, składek, urlopów, zwolnień, przygotowania stanowiska pracy itd. Zapłaci Ci dopiero wtedy jak sam do niego kogoś przyprowadzisz. Model idealny dla „pracodawców”.
Nie sprzedajesz, nie zarabiasz, a on… nie utrzymuje darmozjada 😉

Proste? Proste.

Najpopularniejsze formy struktur afiliacyjnych w MLM

System Uni-Level jednopoziomowy

Klasyk gatunku. Jak to działa?
Dostajesz prowizję wyłącznie wtedy gdy do firma przyprowadzisz klienta (nazwijmy go Gienek!) i on kupi towar.
Może to być 3,4,6,10% od sprzedaży. Różne firmy, różne zasady.
ALE: jeśli ów Gienek przyprowadzi do firmy jeszcze kogoś, to Ty nie dostajesz już z tego NIC. Bo to on przyprowadził, a nie Ty.
Taką formą najczęściej rozliczani są obwoźni sprzedawcy odkurzaczy, cud patelni, oraz większość tradycyjnych przedstawicieli handlowych, którzy mają płacone „od klienta”.

mlm uni level

Ryzyko upadku firmy z powodu przydzielania prowizji: bardzo małe, jeśli właściciel dobrze ustawi marżę produktu, to bez problemu płaci prowizje i jeszcze oszczędza na kosztach pracy.

System Uni-Level wielopoziomowy

Tu wskakujemy na wyższy poziom mocy:) To wg mnie najuczciwszy i jednocześnie bardzo mocno motywujący system wynagradzania w MLM.
Zasada: to samo co Uni-Level jednopoziomowy, ale jeśli Twój klient Gienek przyprowadzi do firmy swoją sąsiadkę i ona również kupi produkt, to Ty również dostaniesz z tego małą prowizję.
Dlaczego? A no dlatego, że w pewien sposób przyczyniłeś się do jej przyprowadzenia. Gdybyś nie przyprowadził do firmy Gienka, to on nie przyprowadziłby sąsiadki, a firma nie zyskałaby 2 klientów. Proste? Proste

struktura mlm uni level

W tej konfiguracji firma ustala np. że Ty za przyprowadzenie osoby w poziomie 1 (Gienka) dostajesz 6% prowizji, a za to że Gienek przyprowadził sąsiadkę – rzuca ci jeszcze 3%.
Tym samym motywuje Cię do tego, żebyś szukał więcej osób, bo może oni również polecą firmę swoim znajomym i otrzymasz z tego mini prowizję.

Ryzyko upadku firmy z powodu przydzielania prowizji: bardzo małe, jeśli właściciel dobrze ustawi marżę produktu (wystarczy nieco podnieść cenę), to bez problemu płaci prowizje i nadal oszczędza na kosztach pracy.

System Uni-Level może mieć wiele takich poziomów np.:

struktury mlm

I nadal przy odpowiednim ustawieniu marży produktu, właściciel firmy świetnie na tym zarabia i jest zadowolony, a Ty zasuwasz za prowizję czyli za konkretną sprzedaż i nie masz prawa do zwolnień, chorobowego, płatnego urlopu, macierzyńskiego, i oczywiście nic nie odkładasz na emeryturę. Nikt też nie zwróci Ci za dojazdy do klientów, prezentacje itd. Dla „pracodawcy” – model marzenie;)

Dla Ciebie? Jak jesteś dobry to zarobisz znacznie więcej niż gdybyś miał stałą ustaloną pensję. No i co ważne: może się okazać, że Twój Gienek i jego sąsiadka wprowadzą do firmy grono klientów, a Ty nawet nie wiedząc o tym, otrzymasz prowizję. Można na tym fajnie zyskać.
O ile jest się dobrym sprzedawcą.

.
System binarny
A dokładniej mix Uni-Level + system binarny

System binarny to dodatkowa opcja „motywowania” ludzi w zespole do tego by mogli poza prowizją za sprzedaż własną (uni-level) – otrzymać jeszcze coś więcej. I tu wkracza tzw. „binarka”, która jest system rozumianym błędnie przez większość ludzi, z bardzo prostego powodu.
Zasada binarki: do Twojej struktury, w jedną określoną „nogę” wpadają ludzie/klienci zaproszeni do firmy przez Twojego sponsora/wprowadzającego. Ale Ty nie masz z nich absolutnie żadnych prowizji. Za to podziwiasz jak pięknie Twój upline/sponsor pracuje i jarasz się tym jak szalony. Żeby mieć coś z tej binarki, musisz sam zacząć prowadzić aktywną sprzedaż bezpośrednią, czyli mieć swoich własnych klientów, w obu tzw. nogach tej struktury.
Co z tego masz? UWAGA: najczęściej wyłącznie procent ze słabszej nogi, czyli… tej którą to Ty budujesz.
Jeśli jesteś słabym sprzedawcą, to możesz mieć na nodze ze struktury sponsora milion ludzi, a na Twojej np. 2-3 osoby, dzięki czemu dostaniesz mały procent z tejże własnej „nogi” i koniec pieśni.
Nie sprzedajesz, nie zarabiasz, ale możesz chwalić się screenami pod tytułem jak to Twój wprowadzający super pracuje… (o ile pracuje!)

Komu opłaca się binarka?

Dwóm osobom, w jednym tylko przypadku: 1.Twojemu sponsorowi jeśli on sam ma dobrego sponsora 2. Tobie o ile jesteś chociaż w części tak dobry jak on.

Procent statystyczny: baaardzo mały. Większość osób nigdy nie skorzysta z dodatkowego procentu w binarce, ALE da się omamić tekstom „chooodź Gienuś zapisz się, ja Ci pół firmy zbuduje, Ty tylko drugie pół” 😉. Uprzedzam więc, że to nie jest system dla każdego…

Ryzyko upadku firmy z powodu przydzielania prowizji: małe, ale przy złym przeliczeniu prowizji uni-level i prowizji binarnych, ryzyko to rośnie. Bo firma wydaje na prowizje więcej, niż przy uni-level.

.

System matrycowy
A dokładniej mix Uni-Level + system matrycowy

W skrócie: wielka podpałka i szybki zgon;) Jeśli kojarzysz hasło: „Wystarczy, że zaprosz 3 osoby, a one po 3 swoje, a tamte po 3 swoje itd. to będziesz bogaty” – to dotyczy to właśnie matryc i sytuacji, które SERIO nigdy się nie wydarzy😊

Nie ma opcji, żeby Gienek zaprosił 3 klientów do firmy i każdemu z nich spodobał się produkt i system tak, że każdy zaprosi kolejnych 3 a oni kolejnych itd. To jest fikcja.

Ryzyko upadku firmy z powodu przydzielania prowizji: małe, ale przy złym przeliczeniu prowizji uni-level i prowizji matrycowych, ryzyko to rośnie. Bo firma wydaje na prowizje więcej, niż przy uni-level.

.

I na koniec hardcore:

MIX MLM: Uni-Level + system binarny + system matrycowy + różne rodzaju bonusy

  • Wywindowana cena produktu (bo coś musi pokryć te wszystkie bonusy)
  • Nierealne prowizje w stosunku do ceny i jakości produktu, co wpłynie na szybkie uciekanie ludzi od kupowania takiego produktu.
  • Zwykle wielka nagonka i wielka klapa…

Oczywiście, kazda z firm działająca w modelu MLM, bez względu na sposób wynagradzania ludzi prowizjami, czy to Uni-Level, matryce, binarki czy miksy może się wywalić i upaść z setek innych powodów niezwiązanych z planem marketingowym, bo jak już wspominałam na początku, firmy te i tak oszczędzają na kosztach reklamy, zatrudniania pracowników, składkach itd.

ALE

Nigdy nie wiadomo kiedy i czy:

  • Zniszczy ich konkurencja i lepszy produkt na rynku
  • Zniszczą ich urzędy, kontrole,
  • Zniszczy ich chciwość właścicieli i chęć zwiania z kasą i zamknięcia interesu
  • Zniszczy ich fakt, że ich produkt okazuje się za drogi w stosunku do ceny
  • Zniszczy ich śmierć właściciela czy pożar na hali produkcyjnej

Itd. itd.
Czynników jest tu masa, i mogłabym o tym napisać kolejny artykuł, ale nie o tym wszak jest ten tekst.

Podsumowując: przy wyborze programu partnerskiego, jakiejkolwiek firmy płacącej prowizyjnie, mlm produktowego, mlm z produktem wirtualnym, itd. – zwróć uwagę na to, jak jest przygotowany ich plan marketingowy i afiliacje/prowizje. Jeśli są zbyt hojne i zbyt rozbudowane, to nawet jeśli mega Cię to kręci i aż tupiesz nogami na myśl o tym, ile to nagród i bonusów możesz zarobić, to zatrzymaj się na chwilę i zastanów.
Czy zbyt rozbudowany plan i zbyt wiele prowizji to nie jest prosta droga do wyżyłowania firmy z pieniędzy.

Bo firma bez pieniędzy – nie zapłaci Ci nic.

One comment

  • Wg mnie to patrząc na te struktury to każda firma na swiecie jest w jakis sposb mlm-em!
    prowizje, marże, prowizje, marże,prowizje i tak wszedzie