Skąd pobierać zdjęcia w sieci?

Wspominałam już kiedyś o tym na blogu, ale wracam do tematu, bo niezmiennie jest na czasie:

Skąd pobierać zdjęcia w internecie, żeby było to legalne, w porządku wobec innych i… bez narażania nas, jako osoby działające w marketingu rekomendacyjnym, na prawne i finansowe nieprzyjemności?

Tak, tak, większość osób wciąż zasysa sobie zdjęcia z sieci, zwłaszcza od wuja google, w ogóle nie sprawdzając na jakiej są one licencji i czy pobrać je wolno.

A bardzo często nie tylko nie wolno nam z nich korzystać w innych miejscach, ale wręcz może nas to narazić na całkiem nieprzyjemne koszty.

Jeśli nie chcesz płacić za brak wiedzy, lub świadomości tego faktu to… obejrzyj: kilka słów w tym temacie:

Skąd pobierać zdjęcia w sieci?

Jeśli ten fragment Cię zaciekawił (masz tutaj jedynie mocno okrojone urywki), to możesz obejrzeć całość, ale wyłącznie w naszej grupie na FB.

Jak do niej dołączyć? Napisz do mnie, i wtedy Cię do niej dodam (zakładając, że faktycznie chcesz zajmować się marketingiem, w szeroko pojętym znaczeniu, – bo to nie jest grupa przypadkowych ludzi, ani miejsce do spamowania ogłoszeniami, czy inne temu podobne wynalazki). Ba! Od razu uprzedzę: nie promujemy tam żadnym biznesów, projektów, firm, cudów, itd.

Po prostu Marketing.

P.S Przydatne:

Darmowy bank zdjęć: Pixabay.com

Leciwy artykuł w tym samym temacie, rok 2014: skąd pobierać zdjęcia na bloga? (uaaa, antyk!)