„Więc co o tym sądzisz?” – pytanie gwóźdź do…

trumnaSą pytania, których w biznesie, również w marketingu sieciowym nie powinno się zadawać:)
Do nich należy m.in. „Więc co tym sądzisz?”.

Dlaczego? To pytanie uruchamia tzw. zmysł krytyczny u każdego, komu się je zadaje.

Jeśli kogoś pytamy „Co Ci się w tym najbardziej podoba” – odpowie nam, co było najlepsze (w produkcie, prezentacji, ofercie itd.). Ale pytanie „Więc co tym sądzisz?” po prostu budzi czystą chęć odpowiedzenia na nie krytycznie.

Choćby produkt miał 50 zalet i 2 wady, to zadając takie pytanie możemy być pewni, że najpierw usłyszymy o wadach – lub o wątpliwościach.

Oczywiście to nie znaczy, że powinno się unikać odpowiedzi na trudne pytania, wręcz przeciwnie – jeśli coś się sprzedaje, lub poleca to powinno się umieć rozwiewać wątpliwości klienta, do których ten ma zresztą uzasadnione prawo.

Pytanie „Więc co tym sądzisz?” nie powinno się jednak znaleźć w codziennym słowniku sprzedawcy, czy marketingowca:)