CoinMarketCap, czyli jak wszyscy zostaliśmy bilionerami!

coimarketcapPaliłam akurat fajkę na ganku, kiedy na kilku czatach wymiany kryptowalutych myśli zrobiło się gorąco. Weszłam, sprawdziłam i co ja widzę? CoinMarketCap – największe chyba zestawienie kursów kryptowalut na świecie, wskazuje niesamowite liczby. Identyczna sytuacja na TrustWallet (portfel mobilny do przechowywania kryptowalut). Oczy zrobiłam jak stare piątki, uśmieszek niejaki, zerkam na swoje portfolio, a tam…
Stan konta: 6 529 709 401, 04 $.

Hehhe, ja nawet nie umiem tego przeczytać! Sześć miliardów? Bilionów? Choroba wie. Cmokam, zachwycam się, mua, mua, jako ciacho! 😉 I tak przez kilka godzin gdy walczono z awarią CoinMarketCap, mogliśmy podziwiać nasze salda i snuć plany co do Lambo i własnej wyspy, a najlepiej kilku.

Oczywiście z góry było jasne, że to jakiś błąd na stronie, ale popatrzeć miło!

CoinMarketCap – co tam się stało?

Zacznę może od tego, że zarówno zestawienie kryptowalut CMC, podobnie, jak i TrustWallet należą do jednego właściciela. Jest nim największa obecnie giełda kryptowalut, czyli Binance. Nie wnikam oczywiście w zależności spółkowe (Binance Capital Mgmt przejął CMC w kwietniu 2020), zarządcze i inne cuda, ale nie ulega wątpliwości, że TrustWallet, CMC i Binance to jeden szyld. No więc?

Nie no nic, tak tylko gderam, osobiście bardzo lubię Binance i doceniam całą ich pracę – czysto związaną z platformą do krypto, z możliwościami i z akademią edukacyjną, która pozwala początkującym liznąć temat wirtualnych walut w sposób dość przystępny, ale… Ale!

Tak, błędy zdarzają się nawet najlepszym i w tym przypadku szybko je poprawiono. Brawa!
Jednakże podstępna dusza tropiciela różnych kwiatków każe mi się na momencik, jedynie taki tyci, zatrzymać i zapytać: czy to był błąd tego popularnego agregatora danych o aktywach cyfrowych, wywalenie w kosmos API czy może atak hakerski pokazujący jakieś programistyczne braki?

  • Ważne: w CMC nie trzyma się żadnych kryptowalut
  • Ważne 2: tym samym niczego tam nie można stracić, żebyśmy mieli jasność.

Ale! W TrustWallet już się trzyma. I być może wczoraj, na fali tej całej akcji znalazł się jakiś bystrzak, który w zestawienie bilionowe uwierzył i sprzedał na szybko swoje dobra, nie zdając sobie sprawy z tego, że sprzedaje za prawdziwą (niską) cenę, a nie zmanipulowane wyniki. Tak tylko gderam.

Moc pieniądza wirtualnego;)

Operatorzy witryny szybko potwierdzili że zespół ich inżynierów już bada błąd i faktycznie pięknie się z nim uporali.

W tym czasie na stronie widzieliśmy np.:

  • Bitcoina – 789 miliardów dolarów za sztukę!
  • Ethereum – 9 miliardów dolarów za sztukę
  • Tron – 116 000 dolarów za sztukę
  • BAT – 2 miliony dolarów za sztukę. itd. itp.

Sumki, że ho, ho!

Uwaga: tu jeszcze chciałabym dodać, że niektóre giełdy czy platformy kryptowalutowe wykorzystują CMC (jak dotąd niezawodne!) jako źródło danych o cenach aktywów na swoich stronach. Na Bithub.pl można przeczytać, że podobne kwiatki cenowe wyskoczyły np. na giełdzie Coinbase oraz na niektórych protokołach DeFiChain. Te ostatnie od razu zatrzymały swoje skarbce DeFiChain, tak, żeby zapewnić bezpieczeństwo pożyczek.

Wnioski? Żadnych nie wysnuwam😊
No może tylko taki, żeby w momencie zobaczenia na swoim koncie paruset milionów więcej niż posiadasz (he he he) nie robić w portki z wrażenia, bo to może być zwykły błąd.

One comment